Rynek mocy a usługa DSR – czyli jak firmy mogą stać się uczestnikami rynku mocy i na nim zarabiać?
Rynek mocy, stworzony w 2018 roku w Polsce umożliwił usługę DSR (ang. Demand Side Response). DSR to usługa, która polega na redukcji poboru mocy przez odbiorcę energii w celu wspierania stabilnego funkcjonowania systemu elektroenergetycznego. Programy DSR pozwalają Operatorom Systemów Dystrybucyjnych (OSD), oraz Polskim Sieciom Energetycznym (PSE) odpowiedzialnym za bilansowanie energii i zapewnienie dostaw prądu, na zmniejszenie deficytu mocy w czasie krytycznym. Jednocześnie umożliwiają firmom uzyskanie dodatkowych przychodów poprzez redukcję poboru mocy w odpowiedzi na wezwanie OSD. Jeśli Twoja firma ma moc umowną przynajmniej na poziomie 200 kW, skontaktuj się ze specjalistami Dobry Prąd i sprawdź, ile możesz zarobić na gotowości do czasowego obniżenia poziomu mocy.
Usługa DSR związana jest bezpośrednio z rynkiem mocy, czyli rozwiązaniem regulacyjnym, które przyniosło zmiany w strukturze handlu energią elektryczną. W 2018 roku, tradycyjny, jednotowarowy rynek energii elektrycznej, został zastąpiony dwutowarowym modelem, opierającym się na obrocie energią elektryczną oraz gotowością do dostawy mocy, nazywaną mocą dyspozycyjną netto. Gotowość wyrażają podmioty pełniące rolę dostawców mocy (np. elektrowni). Dostawcy mocy są wyłaniani w wyniku aukcji – zwycięzcą zostaje ten podmiot (lub grupa podmiotów), który zaoferuje najniższą stawkę.
Jest to istotne z punktu widzenia odbiorcy, ponieważ koszty całego rynku mocy są pokrywane m.in. przez odbiorców końcowych poprzez tzw. opłatę mocową. Im niższa będzie ta opłata, tym mniejsze będą rachunki za energię elektryczną zarówno dla firm, jak i gospodarstw domowych. To z kolei przyczynia się do zwiększenia konkurencji na rynku i mobilizuje dostawców do obniżania kosztów swoich usług, co przekłada się na korzyść konsumentów. Więcej o funkcjonowaniu oraz przyczynach powstania rynku mocy piszemy w tekście o korzyściach z rynku mocy dla firm.
Wezwania doi redukcji mocy występują stosunkowo rzadko, ponieważ techniczny rynek energii zorganizowany jest w taki sposób, żeby w czasie bieżącym zawsze następowało zbilansowanie poboru z wytwarzaniem energii elektrycznej. Trzeba również podkreślić, że niemałe znaczenie ma tu również aspekt finansowy. Każde wezwanie do redukcji mocy to koszty dla operatora, dlatego takie sytuacje są rzeczywiście incydentalne.
Niemniej, w każdym systemie energetycznym mogą nastąpić czasowe problemy z bieżącym bilansowaniem. Dzieje się tak najczęściej z powodu awarii, choć bywają również sytuacje, kiedy następuje deficyt związany np. z remontami dużych jednostek, a także w przypadkach, kiedy niespodziewanie dla stałych trendów pobór zwiększa się znacząco. W ostatnich latach sytuacja krytyczna wystąpiła np. 6 grudnia 2021 r., kiedy z powodu niskiej generacji wiatrowej oraz postojów awaryjnych i remontowych kilku jednostek wytwórczych nastąpił niedobór energii elektrycznej. Jak podało wówczas PSE w komunikacie „Skala niedoboru rezerw mocy jest istotna i przekracza w niektórych godzinach 1000 MW”.
DSR to usługa, z której korzystają przede wszystkim firmy o dużym zapotrzebowaniu na energię elektryczną. W ramach porozumienia z OSD, taka firma zobowiązuje się do ograniczenia zużycia prądu na polecenie drugiej strony umowy. Wezwania dotyczą wyłącznie momentów szczytowych, kiedy operator nie dysponuje rezerwami mocy bądź są one trudno dostępne.
Żeby stać się uczestnikiem programu DSR, przedsiębiorstwo musi spełnić pewne wymagania. Przede wszystkim zobowiązane jest posiadać potwierdzenie weryfikacji, a więc tzw. certyfikat oRED wystawiany przez OSD, do którego sieci przyłączona jest dana jednostka. Warto zaznaczyć, że program DSR obejmuje automatyczną certyfikację dla wszystkich firm o mocy umownej przynajmniej 300 kW. Musi także mieć zdolność do:
- czasowego ograniczenia poboru mocy,
- przesunięcia poboru mocy na inne godziny
- włączenia czasowego własnego źródła energii lub magazynu energii.
Poza takimi warunkami jak certyfikat oRED, odpowiednio duża moc umowna czy fizyczna możliwość redukcji mocy, przedsiębiorstwo, które chce skorzystać z programu DSR nie musi spełniać już praktycznie żadnych innych wymogów. Usługa DSR może być korzystna dla firm reprezentujących różne branże, a przede wszystkim:
- huty stali,
- cementownie,
- zakłady chemiczne,
- zakłady produkujące artykuły spożywcze,
- chłodnie,
- przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne,
- producenci opakowań,
- firmy związane z recyklingiem,
- szpitale.
W zależności od wielkości oferowanej redukcji, przedsiębiorstwo może przystąpić do programu DSR, zwracając się bezpośrednio do PSE (najwięksi odbiorcy), albo do OSD (mniejsi odbiorcy). Możliwe jest również podpisanie umowy z tzw. agregatorem, czyli pośrednikiem, który świadczy usługi na rynku energii – z tej opcji korzystają najczęściej małe firmy.
Jeśli Twoja firma ma moc umowną przynajmniej na poziomie 200 kW, skontaktuj się ze specjalistami Dobry Prąd i sprawdź, ile możesz zarobić na gotowości do czasowego obniżenia poziomu mocy.
Zasadniczym atutem DSR z punktu widzenia przedsiębiorcy jest wynagrodzenie nie tylko za faktyczną redukcję poboru mocy w razie konieczności, ale już za samą gotowość do redukcji. Dodatkowo, z racji udziału w programie, przedsiębiorcy otrzymują wcześniejsze ostrzeżenia o potencjalnych problemach w systemie energetycznym, co zmniejsza ryzyko strat z powodu przerw w dostawach energii. Uczestnicy programu, pomagają aktywnie zapewnić bezpieczeństwo systemu elektroenergetycznego kraju, uzyskują prawo do korzystania z godła Wspieram Bezpieczeństwo Energetyczne Polski, ustanowionego przez PSE. Program ten zapewnia również dodatkowe korzyści w systemach wielokryteriowej certyfikacji budynków LEED oraz BREEAM.
Specjaliści oceniają, że przedsiębiorstwo może zarobić na uczestnictwie w programie od około 140 do 180 tys. złotych rocznie za 1MW redukcji*. Ostateczna kwota zależy oczywiście od tego, jakie przedsiębiorca posiada ograniczenia dotyczące maksymalnej liczby redukcji lub okresu trwania redukcji (długości przywołań do redukcji).
*na podstawie danych z portalu cire.pl z 2020 r.
Istnieje wiele sposobów na tymczasową redukcję poboru mocy. Wiele firm zwraca uwagę na fakt, że ich procesy technologiczne wymagają pełnej wydajności wszystkich urządzeń. Wyłączenie nawet jedynie kilku z nich na krótki czas, skutkuje koniecznością ponownego rozruchu całej linii technologicznej, co może zająć nawet kilka do kilkunastu godzin. W przedsiębiorstwach, w których bardzo istotna jest ciągłość dostaw energii elektrycznej, konieczne jest zastosowanie agregatów prądotwórczych lub magazynów energii. Można również korzystać z innych sposobów na redukcję poboru mocy, również w firmach, w których zapewnienie ciągłości dostawy energii nie jest aż tak ważne. Będzie to m.in.:
- wyłączenie części (lub całości) oświetlenia,
- wyłączenie części urządzeń,
- dostosowanie procesu produkcji do okresów zmniejszonego poboru mocy,
- zmiana w harmonogramach pracy urządzeń energochłonnych, takich jak np. instalacja HVAC, pompy, sprężarki, zamrażarki etc.
Jeżeli przedsiębiorstwo korzysta z kogeneracji, również zmiana harmonogramu pracy kogeneracji może przynieść w efekcie zwiększenie możliwości ograniczenia poboru mocy.