Ceny prądu dla firm w 2023 r. i w dalszej perspektywie?

Ceny prądu dla firm w 2023 r. i w dalszej perspektywie?

Jak będą się kształtować ceny prądu dla firm w 2023 r. i w dalszej perspektywie? Na pytanie postawione w tytule tego artykułu bardzo trudno odpowiedzieć jednoznacznie, a przede wszystkim trafnie. Ostatnie lata obfitują w nieoczekiwane wydarzenia we względnie uporządkowanej Europie, dlatego żaden analityk nie weźmie na siebie odpowiedzialności za podanie choćby dość szerokich widełek, w jakich będzie plasować się średnia cena 1 MWh energii elektrycznej dla odbiorcy w Polsce ani w roku 2023, ani w latach kolejnych.

Większość specjalistów twierdzi jednak dość zgodnie, że ceny prądu będą rosły zarówno w 2023 r., jak i kolejnych latach. Przemawia za tym kilka istotnych czynników związanych przede wszystkim z obowiązującymi przepisami, jak i kondycją naszego systemu energetycznego.

Koszty uprawnień do emisji CO2

O rosnących kosztach ponoszonych na zakup uprawnień do emisji CO2, w których częściowo (w postaci rosnących cen prądu) partycypują odbiorcy, słyszał dziś zapewne każdy. Nie każdy jednak wie, że system handlu emisjami został wprowadzony już w 2005 r. jako kluczowy instrument UE w zakresie walki ze zmianami klimatu i redukcją emisji gazów cieplarnianych.

System ten umożliwia przypisanie limitów emisji gazów cieplarnianych określonym sektorom przemysłowym i wymaga, aby przedsiębiorstwa, które przekraczają swoje limity emisji, nabywały uprawnienia do emisji na aukcjach lub od innych firm. Firmy, które osiągają emisje poniżej swojego limitu, mogą sprzedać niewykorzystane uprawnienia.

Celem systemu EU ETS jest zachęcanie przedsiębiorstw do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, poprzez inwestowanie w technologie przyjazne dla klimatu i zmniejszenie kosztów dla firm, które są w stanie osiągnąć emisje poniżej swojego limitu.

Liczba uprawnień do emisji jest zmniejszana stopniowo już od blisko 20 lat, zgodnie z założeniami opartymi na dość racjonalnych przesłankach. Niestety, polski miks energetyczny nie nadąża za tymi zmianami, czego konsekwencją są rosnące koszty zakupu uprawnień do emisji CO2. Oczywiście, gdyby ceny uprawnień były niższe, niższe byłyby także koszty wytwarzania energii, a w rezultacie również prąd. Z drugiej jednak strony, gdyby miks energetyczny opierał się na węglu np. w 30%, w pozostałych 70% oferując energię jądrową i odnawialną, ostatecznie odbiorcy nie musieliby partycypować w tak wysokich kosztach ponoszonych przez wytwórców na zakup uprawnień do emisji.

Źródło: https://www.obserwatorfinansowy.pl

Warto także podkreślić, że wysokie ceny uprawnień do emisji CO2 nie są związane wyłącznie z działaniami wojennymi na Ukrainie, lecz wynikają również z samej konstrukcji i idei systemu, jak też z określonych działań UE. W 2017 r. cena uprawnień wynosiła około 5 euro za tonę, co sprawiało, że przedsiębiorstwa nie były zainteresowane inwestycjami w drogie technologie proekologiczne. Wolały zapłacić za uprawnienia i dalej spokojnie emitować CO2 do atmosfery.

W związku z tym, podjęto w 2018 r. decyzję o wycofaniu części uprawnień do emisji z rynku, co spowodowało wzrost cen uprawnień – w 2020 r. trzeba było za tonę zapłacić około 22 euro, rok później około 43 euro, a w 2021 r. nawet blisko 85 euro. W 2022 r. padły rekordowe jak dotąd ceny bliskie 100 euro za tonę. Oczywiście pewien wpływ na ceny uprawnień w 2022 r. mała wojna na Ukrainie, jednak na pewno konflikt nie jest jedyną przyczyną wysokich cen uprawnień do emisji CO2. Specjaliści upatrują podwyżek również w zmianach w Europejskim Zielonym Ładzie, choćby w postaci podwyższenia celu redukcyjnego z 30 % (względem poziomu emisji w 1990 r.) w 2030 r., do 55 %.

Czy ceny uprawnień do emisji będą rosły? Wiele zależy od dalszej polityki UE. Obecnie, czyli w połowie lutego 2023 r. raczej utrzymują się blisko ubiegłorocznego szczytu, co obrazuje poniższa tabela sporządzona na podstawie danych pochodzących z portalu cire.pl.

 

 

 

 

 

 

 

 

Notowania uprawnień EUA do emisji CO2

Konieczność zmiany proporcji w miksie energetycznym

Kolejną kwestią, która ma bezpośredni wpływ na ceny energii elektrycznej jest struktura polskiego miksu energetycznego. Choć zwiększa się w nim stale udział OZE i zmniejsza udział węgla kamiennego i brunatnego, to jednak jeszcze ciągle proporcje są niekorzystne, biorąc pod uwagę zarówno kwestie ekologii, jak i kosztów wytwarzania energii elektrycznej (w tym kosztów zakupu uprawnień do emisji CO2). Obecnie struktura polskiego miksu energetycznego przedstawia się następująco:

Źródło: https://globenergia.pl/

A jak kształtują się obecnie koszty wytwarzania energii elektrycznej z różnych źródeł? Najtańsza jest energia pochodząca z OZE. Niestety, jest jej Polsce stosunkowo niewiele, a poza tym jej wytwarzanie jest zależne od warunków atmosferycznych, co stanowi dość znaczący problem w kontekście stabilności dostaw energii.

Droższe są jednostki zasilane węglem brunatnym oraz kamiennym i gazem, a także elektrownie szczytowo-pompowe, które pełnią jednocześnie funkcję magazynów energii. Energia elektryczna ze źródeł gazowych i węglowych jest obecnie droga z uwagi na wysokie ceny tych surowców, a w przypadku węgla kamiennego również z powodu wysokich kosztów zakupu praw do emisji CO2 w systemie EU ETS.

Merit order i jego konsekwencje dla cen energii

Fizyczny rynek energii jest zorganizowany zgodnie z zasadą „merit order”, co oznacza, że w pierwszej kolejności do systemu energetycznego wprowadzana jest energia pochodząca ze źródeł o najniższym koszcie zmiennym wytwarzania, czyli w uproszczeniu najtańsza (energia z OZE). Kiedy zapotrzebowanie na energię rośnie, prąd ze źródeł najtańszych uzupełniany jest prądem ze źródeł o coraz wyższych kosztach zmiennych wytwarzania, co przekłada się na wzrost ceny energii elektrycznej na giełdzie, ponieważ ta wyznaczana jest zawsze przez najdroższą jednostkę w systemie (cena krańcowa).Oczywiście spadek popytu to stopniowe wycofywanie z systemu wytwórców o najwyższych kosztach zmiennych wytwarzania, co skutkuje spadkiem ceny krańcowej.

Jak nietrudno zauważyć, zmiana miksu energetycznego wpłynęłaby korzystnie na cenę energii nie tylko ze względu na sam fakt niskich kosztów wytwarzania, ale również z uwagi na zasadę merit order.

Konieczność modernizacji systemu energetycznego

Sieci elektroenergetyczne bezwzględnie wymagają modernizacji, o czym więcej przeczytasz w tekście o wzroście cen energii w kontekście wytrzymałości polskiego przemysłu. W tym miejscu podkreślmy jedynie, że polskie sieci elektroenergetyczne są po prostu stare i w związku z tym niedostosowane do obecnych wymagań technologicznych, np. nie pozwalają na rozwój energii rozproszonej. Powołując się na opinię anonimowego eksperta z jednej z firm energetycznych w artykule traktującym o niektórych problemach polskiej elektroenergetyki, Rzeczpospolita podaje**:

„Wiek sieci operatorów sięga nawet kilkudziesięciu lat, a musimy sprostać budowie nowych powiązań sieciowych, przyłączać odbiorców. Bez rozwoju sieci i zdolności przyłączeniowych nie będzie możliwości przyłączania nowych źródeł OZE” i dalej: „URE zapowiada wieloletni i wielokierunkowy proces inwestycji o niespotykanej dotychczas skali. Te mają zmienić system dystrybucji energii w Polsce, czyniąc go bardziej przyjaznym dla odbiorców energii, przyczyniając się jednocześnie do rozwoju energetyki obywatelskiej, opartej o odnawialne źródła energii.”

Rozwój sieci i koncepcja energetyki przyjaznej odbiorcom oczywiście cieszy niezmiernie, jednak warto podkreślić, że pieniądze niezbędne na inwestycje pochodzą i będą pochodzić m.in. z opłat dystrybucyjnych, a te wraz z początkiem 2023 r. wzrosły i to znacząco. Obrazuje to poniższa tabela, przy czym należy mieć na uwadze, że zmiany w opłatach dystrybucyjnych dla odbiorców objętych limitami zużycia (więcej na ten temat przeczytasz w tekście o podwyżkach cen prądu w 2023 r. w odniesieniu do wytrzymałości gospodarki), dotyczą zużycia po wyczerpaniu limitów.

Zmiany średnich cen i stawek opłat za energię elektryczną w zatwierdzonych na 2023 r. taryfach tzw. sprzedawców z urzędu oraz operatorów systemów dystrybucyjnych (OSD)

* Zmiana średniej ceny w obrocie dla Tauron Sprzedaż GZE tj. przedsiębiorstwa zwolnionego dotychczas z obowiązku przedkładania taryfy do zatwierdzenia, została wyliczona przy uwzględnieniu średniej ceny wynikającej z Informacji Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z 24 października 2022 r. nr 46/2022 w sprawie łącznych średnich cen energii elektrycznej wynikających z taryf sprzedawców z urzędu oraz średnich cen dla każdej z grup taryfowych zawartych w tych taryfach z uwzględnieniem stref czasowych na 2022 r.

Źródło: https://www.ure.gov.pl

** https://energia.rp.pl/elektroenergetyka/art37374551-rozwoj-czy-niedorozwoj-sieci-energetycznych-w-polsce

Taryfy dla biznesu

Taryfy dla firmy

Sprawdź inne taryfy!

Sprawdź operatora

Lokalizacja:
-
Operator: -
Zapytaj o ofertę