SPOT to rynek dnia następnego, gdzie zakup energii następuje po hurtowych cenach aktualnie notowanych na Towarowej Giełdzie Energii. Transakcje są tu realizowane w ciągu dwóch dni roboczych od ich zlecenia, a podstawowym okresem handlowym jest jedna godzina. Notowania odbywają się codziennie, włączając w to także dni świąteczne. Podobnie jak ceny akcji na GPW, ceny energii na rynku SPOT ulegają wahaniom, ale co do zasady rosną w godzinach najwyższego zapotrzebowania i spadają wtedy, gdy popyt na energię jest niższy.
Czy to oznacza, że przedsiębiorcy mogą kupować energię po zmiennych cenach bezpośrednio na giełdzie? Nie. Stroną transakcji mogą być wyłącznie podmioty z dostępem do rynku hurtowego energii, które w takich transakcjach pośredniczą między giełdą a klientem. W praktyce przedsiębiorca wybierający SPOT kupuje od pośrednika energię po cenie, która odpowiada cenie notowanej na Towarowej Giełdzie Energii i jest powiększona o wymagane prawem certyfikaty, koszty transakcyjne oraz marżę. Rozliczenie odbywa się w systemie godzinowym, a suma tych wartości prezentowana jest na miesięcznej fakturze.
Przedsiębiorca wybierający SPOT kupuje od firmy energetycznej energię po cenie, która odpowiada cenie notowanej na Towarowej Giełdzie Energii i jest powiększona o wymagane prawem certyfikaty, koszty transakcyjne oraz marżę. Rozliczenie odbywa się w systemie godzinowym, a suma iloczynu tych wartości prezentowana jest na miesięcznej fakturze.
Sprzedawca dzięki zużyciu dobowo godzinowemu za ostatnie 12 miesięcy jest w stanie określić dość dokładnie swój portfel zapotrzebowania na energię w poszczególnych godzinach każdej doby i kupuje wyłącznie określona ilość w każdej godzinie. Dzięki takiemu rozwiązaniu zmniejszają się koszty bilansowania energii i finalnie klient płaci mniej.
Warto podkreślić, że zakup SPOT-owy jest korzystny przy przewidywalnych cenach energii w okresie stabilnej sytuacji gospodarczej i politycznej nie tylko w kraju, ale także w odniesieniu do Unii Europejskiej. Sytuacja z IV kwartału 2021 r. uświadamia nam to najlepiej.
Zapytaj o szczegóły oferty
Sprzedaż energii elektrycznej przedsiębiorcom sprowadza się zasadniczo do dwóch rodzajów ofert: sprzedaży po stałej cenie oraz po zmiennej cenie w różnych opcjach. Drugi wariant opiera się w co najmniej pewnej części na notowaniach Rynku Dnia Następnego (RDN) na Rynku Towarów Giełdowych (TRG) Towarowej Giełdy Energii (TGE). Produkty SPOT były już omawiane wielokrotnie w naszych artykułach, ale warto wspomnieć, że na RDN transakcje realizowane są w ciągu dwóch dni roboczych od ich zlecenia. Głównym okresem handlowym jest godzina, a notowania odbywają się codziennie, także w weekendy i dni świąteczne. Ceny na rynku SPOT podlegają wahaniom rynkowym (podobnie jak ceny akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych). Zasadniczo są wyższe w godzinach szczytu (gdy zużycie jest największe na skalę krajową) i niższe poza szczytem (w tzw. offpeaku).
Przykładowe ceny dla produktu TGeBase na Rynku Towarów Giełdowych
Źródło: tge.pl
Zakup energii elektrycznej oparty na zmiennej cenie wiąże się z większym ryzykiem finansowym niż zakup oparty na stałej cenie. W przypadku niewielkiej zmienności indeksów na TGE, taki zakup zazwyczaj okazuje się bardziej opłacalny. Jednak niepewna sytuacja polityczno-gospodarcza w pierwszym kwartale 2023 roku sprawia, że taka strategia zakupu stoi pod dużym znakiem zapytania.
Przy produkcie „stała cena” ryzykuje oczywiście nie tylko sprzedawca, ale również odbiorca, który ponosi także ryzyko decydując się na ceny zmienne. W sytuacji stabilnego rynku energetycznego, zmienna cena energii umożliwia elastyczność w zakupie prądu i wykorzystanie potencjału fluktuacji indeksów. To bardzo dobra opcja zakupu energii elektrycznej dla wielu przedsiębiorców, nie tylko tych o dużym zużyciu energii. Niestety, strategia korzystna dla większości przedsiębiorców w przypadku niewielkich wahań cen nie jest tak skuteczna w obecnych niepewnych warunkach ekonomicznych i politycznych na początku 2023 roku.
Trzeba jednak zauważyć, że choć wielu przedsiębiorców nadal wykazuje zainteresowanie zakupem energii po stałych cenach, to jednak ich liczba nie rośnie lawinowo, jak miało to miejsce jeszcze pół roku wcześniej. Jest tak m.in. dlatego, że wielu analityków przewiduje uspokojenie sytuacji w latach kolejnych. Nie oznacza to jednak według nich radykalnego spadku cen.
W tej sytuacji kupowanie energii na TGE nie jest obecnie nieopłacalne. Warto rozważyć również tę możliwość, zwłaszcza że produkt ze stałą ceną niesie ze sobą również pewne ryzyko. Po pierwsze, jest znacznie droższy niż zakup oparty na cenach rynkowych, a po drugie, może okazać się niekorzystny dla przedsiębiorcy. Dalsze wzrosty cen prądu są, zgodnie z przewidywaniami analityków, niemal pewne w dłuższej perspektywie czasowej, dlatego sprzedawcy energii zabezpieczają swoje interesy przed nadmiernym ryzykiem. W efekcie, gwarancja stałej ceny może być obwarowana licznymi warunkami, a umowa, która w pierwszej chwili wydaje się korzystna dla przedsiębiorcy, może okazać się nieopłacalna.
W związku z rządową Tarczą Solidarnościową, w 2023 r. cena taryfowa dla mikro-, małych i średnich przedsiębiorców nie może być wyższa niż 785 zł/MWh. Okazuje się, że w styczniu 2023 r. średnia miesięczna cena SPOT (fixing I) wyniosła niecałe 630 zł*. Oczywiście, do kosztu 1MWh przedsiębiorca musi doliczyć również koszty umorzenia praw majątkowych czy marżę sprzedawcy, jednak ostatecznie i tak cena zakupu energii elektrycznej na RDN mogła wypaść poniżej ceny taryfowej i tak obniżonej przecież sztucznie przez działania rządu.
Należy zauważyć, że cena fixingu jest tu porównywana z obniżoną sztucznie ceną taryfową, która może być niższa niż cena MWh w przypadku produktu ze stałą ceną, np. jeśli umowa na stałą cenę została zawarta jeszcze w 2022 r., przed podaniem przez rząd informacji o konkretnych poziomach maksymalnych cen taryfowych dla przedsiębiorstw w 2023 r.
Warto zwrócić uwagę na powyższy przykład, bo choć nie należy raczej spodziewać się powrotu cen za energię elektryczną do poziomów z 2020 czy początku 2021 r., to jednak być może w obliczu nowych danych, analitycy zrewidują nieco swoje poglądy i pojawi się więcej głosów o możliwych spadkach cen prądu w perspektywie roku czy dwóch.
*źródło: https://luneos.pl/artykuly-tematyczne/rynek-dnia-nastepnego-korzystniejszy-niz-stala-cena/